Zadzwoń:
Zdjęcia ze ślubu i wesela Marioli i Jakuba długo czekały na publikację. W końcu jednak chciałbym pokazać Wam ten niezwykły dzień, który miałem przyjemność (wielką i niekłamaną) uwiecznić na zdjęciach ślubnych.
Można powiedzieć że zdjęcia ze ślubu i wesela prezentowane na stronach fotografów są zwykle bardzo podobne. Nic dziwnego, w końcu obrazują dość zbliżone sytuacje dziejące się programowo w dniu ślubu. Najpierw przygotowania, później ceremonia a na końcu głośna i szalona zabawa weselna. Pierwszy taniec, tort, oczepiny… scenariusz który zna doskonale każdy fotograf ślubny…
Czy zatem fotografowanie ślubu i wesela, scenariusza powtarzającego się niemal co sobotę może być dla fotografa ślubnego wyzwaniem? Tak, jak najbardziej!
Zdjęcia ze ślubu i wesela – co je różni?
Odzierając dzień ślubu z całej oprawy, ze wszystkich błyskotek, pięknych dekoracji, strojów i wytwornego charakteru całej uroczystości, at the end of the day najważniejsi na naszych zdjęciach ślubnych są ludzie. Ich uśmiechy i łzy wzruszenia, to w jaki sposób przeżywają ten radosny dzień. I w tym aspekcie dla nas – fotografów ślubnych nie ma dwóch takich samych ślubów, takich samych Par, takich samych emocji składających się na dzień ślubu. To trochę jakby nawiązując do słynnego wiersza Wisławy Szymborskiej „Nic dwa razy się nie zdarza” każda sobota miała być inna właśnie dzięki ludziom których fotografujemy.
I właśnie tak było tym razem.
Dzień ślubu Marioli i Jakuba
Ślub Marioli i Jakuba miał dość tradycyjny charakter, ale właśnie dzięki Nim stał się dniem niezwykłym. Pomijając problemy z błędnymi wskazaniami Google Map przez które o mało nie spóźniłem się na przygotowania u Panny Młodej, cały dzień z mojej perspektywy przebiegł po prostu perfekcyjnie. W centrum cudowna Para Młoda, wokół niej rewelacyjni goście weselni, a wszystko to spojone strumieniem pozytywnej energii i szaleństwem któremu ostatecznie wszyscy dali się porwać. Czego chcieć więcej? Chyba tylko tego, by takie dni zdarzały się jak najczęściej.
Mam nadzieję, że zdjęcia z tego ślubu i wesela do obejrzenia których chciałbym Was teraz zaprosić choćby w małej części oddają to co tego dnia działo się w kilku pięknych zakątkach Małopolski. A najlepszym wprowadzeniem do tego ze wszech miar obfitego reportażu ślubnego niech będzie motto z pudełka na obrączki ślubne Mariolki i Kuby:
…Być może istnieją czasy piękniejsze ale te są nasze…
Życzę Wam miłego oglądania.
I to by było na tyle. Już niedługo pokaże jeszcze kilka zdjęć z Ich niezwykłej sesji ślubnej. A jeśli macie ochotę, obejrzyjcie inne moje zdjęcia ślubne, jak chociażby reportaż ze ślubu Basi i Dawida.