Zadzwoń:
Dziś przygotowałem dla Was krótki post wyjaśniający dlaczego zdjęcia tracą jakość po ich opublikowaniu na Facebooku czy Instagramie. Dowiecie się również jak tego uniknąć, lub zminimalizować straty. Zapraszam!
Kiedy kupowałaś/ eś swojego wypasionego smartfona, sprzedawca zapewniał Cię że jakość zdjęć będzie niezrównana. Euforia minęła po wrzuceniu pierwszych zdjęć na Facebooka czy Instagram. Utrata ostrości, kolorów, kontrastu – zdjęcia tracą jakość. Wszystko to może być bardzo irytujące szczególnie dla kogoś, komu zależy na pięknych fotografiach.
Chcesz wiedzieć co jest tego powodem? Czytaj dalej…
Spis treści
300 milionów zdjęć… dziennie
300 milionów zdjęć – tyle plików ludzie wrzucają codziennie do mediów społecznościowych. Całkiem sporo, nie sądzisz? Globalne serwery są co prawda bardzo pojemne, ale również one szybko uległy by zapchaniu gdyby nie „działania optymalizujące”.
Czym jest ta optymalizacja? W przypadku zdjęć – to automatyczne zmniejszenie publikowanego pliku do rozmiarów pozwalających na szybkie wczytanie go w Internecie. Odpowiedzialne są za to specjalne programy które robią to w zautomatyzowany i niestety, niezbyt inteligentny sposób.
Zdjęcia tracą jakość bo… zjada je algorytm
Już samo zmniejszenie rozmiaru zdjęcia (jego wysokości, szerokości i rozdzielczości) nieuchronnie prowadzi do pogorszenia jego jakości. A kiedy jeszcze robi to głupi program, efekty nie mogą być dobre.
Choć media społecznościowe cały czas pracują nad ulepszaniem własnych algorytmów, póki co ich priorytetem jest oszczędzanie przestrzeni. Dopóki nikt nie wymyśli doskonałego rozwiązania pozwalającego zachować wysoką jakość pliku przy jego optymalnym rozmiarze, na nic nam te piękne, lśniące telefony z zaawansowanymi aparatami.
Stratna kompresja plików w social media jest zmorą każdego profesjonalnego fotografa. Również zwykłym użytkownikom publikującym zdjęcia dzieci, kotów, jedzenia czy zwykłych widoczków utrata jakości daje się mocno w kość.
Zdjęcia tracą jakość i nie ma na to rady. Istnieje jednak pewien sposób na to, by straty nieco minimalizować.
Jak zachować dobrą jakość zdjęć na Facebooku czy Instagramie?
Współczesne smartfony produkują olbrzymie pliki. Kiedy zdjęcie o rozmiarach 6000/4000 px dostanie się w „zęby algorytmu”, ten zmniejszy je po swojemu, a więc niechlujnie, mechanicznie i boleśnie źle. Zbledną piękne kolory, zniszczą się łagodne przejścia tonalne. Utrata jakości będzie widoczna zwłaszcza na powiększeniach. Zdjęcia tracą jakość, ale na szczęście można temu zapobiegać.
Jak?
Zdjęcia tracą jakość, bo Internet nie lubi ciężkich plików. Przede wszystkim więc – publikuj zdjęcia w mniejszych rozmiarach. Najlepiej optymalizuj je jeszcze przed publikacją we własnym telefonie. Takie rozwiązanie ma podstawową zaletę, to Ty decydujesz, czy zdjęcie po optymalizacji nadal Ci się podoba, czy też zostało zbyt mocno „popsute”. Z reguły algorytmy w telefonach są nieco bardziej łaskawe i można dzięki temu uzyskać lepszy efekt. Możesz również zainstalować sobie aplikację do optymalizacji (np. Photo Resizer) dzięki której zrobisz to szybko, sprawnie i z dobrym rezultatem.
Co na to wszystko algorytm Facebooka? Widząc już oszlifowany plik w odpowiedniej wadze najprawdopodobniej przepuści go takim, jaki go wysłałaś/ eś. To dlatego zdjęcia w rozdzielczości np. 1024×768 wyglądają często dużo lepiej niż te w 6000×4000.
Nawet jeśli nie zawsze będzie Ci się chciało w to zmniejszanie bawić, w przypadku zdjęć które chcesz pokazać innym w pełnej krasie chyba warto poświęcić tych kilka sekund?
Rozmiary zdjęć na Facebooka
Zalecany rozmiar pionowego zdjęcia to 960×640 px, natomiast w przypadku poziomego kadru jest to 1200×900 px. Zalecany rozmiar zdjęcia do stories to 1920×1080 px, a zdjęcie profilowe najlepiej wrzucać w rozmiarze 800×800 px. Wszystko najlepiej w rozdzielczości 96 ppi.
Rozmiar zdjęć na Instagrama
Jak wiadomo Instagram ma nieco inne proporcje obrazu niż Facebook, dlatego zalecane wielkości zdjęć to 1080×1080 px (kwadrat), 1350×1080 (pion) lub 1080×608 (ujęcie poziome).
Gorsza jakość zdjęć – nie tylko publikacja!
Publikacja to nie jedyny problem. Pogorszenie jakości zdjęć następuje również w trakcie przesyłania ich przez komunikatory Messenger, WhatsApp etc. Tu również do akcji wkracza niesławny algorytm, usiłując „ułatwić nam życie”. Jeśli więc wysyłasz komuś plik np. do wydruku, NIGDY nie rób tego przez żaden komunikator.
Przykład? Plik o wadze 7,43 MB po przesłaniu przez Messenger zmniejszył się do rozmiaru… 212 KB! Algorytm przemielił go około… 35 razy!!! Oczywiście gołym okiem widać, że zdjęcia tracą jakość. Najbardziej odbija się to na kolorach. Wydruk takiego zdjęcia będzie po prostu kiepski.
Podsumowanie
Na zakończenie warto podsumować najważniejsze kwestie:
- zainstaluj w swoim smartfonie aplikację do optymalizacji
- publikuj swoje zdjęcia w zalecanych rozmiarach
- nie przesyłaj plików do wydruku przez komunikatory
Przy okazji, jeśli zamierzasz kupić smartfona głównie do robienia zdjęć, sprawdź koniecznie post Jaki telefon robi najlepsze zdjęcia? Znajdziesz tam wiele cennych informacji o których nie dowiesz się od sprzedawcy w sklepie. Koniecznie przeczytaj również post o tym, jak zabezpieczyć zdjęcia.
Po opublikowaniu na Facebooku czy Instagramie zdjęcia tracą jakość. Tak jest teraz i tak będzie w przyszłości. Jeśli jednak uda Ci się „przechytrzyć” algorytm, możesz tego uniknąć i być dumnym ze swoich publikacji.
